Niektórzy mówią, że marzenia się spełniają.. Ja też w to wierzę.. Ale żeby nawet te najbardziej realistyczne się w końcu mogły spełnić, trzeba coś zrobić..Zadziałać w tym kierunku. Bo chcieć to może każdy.. A tylko nie licznym udaje się dostać do krainy, w której marzenia naprawdę się spełniają...
środa, 9 stycznia 2013
Rozdział 8
...
-To może zacznę- mówiąc to, Zayn zakręcił butelką.
-Ale żeby byłą jasność. Gramy na całowanie i zadania, tak?- zapytałam.
-A jak inaczej?- zaśmiał się Liam.
-A wasze dziewczyny? Nie będą na was złe?- zapytała tym razem Mel.
-Nie. Nie będą.- odpowiedział beznamiętnie Malik.
-Okey...- odparłąm lekko zdziwiona.
W tym momencie butelka wskazała Nialla.
-Ooo... Niallerek. Jak miło... Pocałuj Louisa.
-Ej no!! Nie ma tak!!- wrzasnął Blondas.
-No właśnie.- odparł Lou.- To nie fair.
-Czemu nie?- zapytała Melly.- Ja, jakbym musiała,to bym pocałowała Alie.
-To nic złego- poparłam ją.
-Ale to co innego.
-Wcale, że nie.
-Albo się całujecie, albo odpadacie.- zdecydował Zayn.
-Dobra.- odburknęli.
Po chwili, ich usta złączyły się w nie pewnym pocałunku.
Trwał bardzo krótko.
-Widzicie? Nie było tak źle.- pocieszyłam ich.
-Teraz moja kolej.- powiedział Irlandczyk i zakręcił butelką.
Pech chciał, że wypadło na mnie.
-Pocałuj Zayna.-powiedział uradowany chłopak.
-To taki odwet,tak?- zapytałam śmiejąc się.
On tylko posłał mi cwany uśmieszek.
Spojrzałam nie pewnie na Harrego. To jego chciałam pocałować, a nie Zayna. Ale co mam zrobić?
Harry nieco się zachmurzył.
-5 sekund.-ponaglał Niall.
-Okey. Już.
Przysunęłam się do Zayna i pocałowałam go. Odwzajemnił mój pocałunek. Trzeba przyznać, że zna się na rzeczy. Gdy skończyliśmy, uśmiechnęłam się do niego nie pewnie, a on puścił do mnie oko.
Wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam butelką. Tym razem wypadło na Mel.
Wiedziałam, że ciągnie ją do Louisa, więc powiedziałam:
-Pocałuj Louisa. 10 sekund.
Louis był widocznie zadowolony z jej zadania.
-Ymmm...No dobrze.- odpowiedziałą przysuwając się do chłopaka.
Popatrzała mu w oczy, a on skinął głową.
Pocałowała go. Ale to nie był taki pocałunek, jak mój i Zayna.Całowali się namiętnie i trwało to dłużej niż 10 sekund.
Gdy w końcu skończyli, Melly zarumieniła się, a Tommo zaśmiał się cicho. Dziewczyna szepnęła mu coś na ucho i usiadła spowrotem obok mnie.
-Czyli teraz ja. tak?- mówiąc to, zakręciła.
Butelka wskazała na Liama.
-Zatańcz i Zaśpiewaj Gangam Style!- wykrzyknęła.
-Nie ma sprawy.
Musielibyście go zobaczyć. Wyglądał przekomicznie xD
-Op...Op..Oppa Gangam Style!- zawołał na koniec.
Chłopaki turlali się ze śmiechu.
-Nagrałem to!- krzyknął Styles.
-Pokarzemy to Danielle.- zaśmiał się Horan.
-Dobra, będzie miała niezły ubaw.-przyznał Liaś.
Gdy usiadł, butelka ponownie poszła w ruch. Teraz Harry musi wykonać zadanie.
Liam uśmiechnął się podejrzanie i puścił oko do Loczka.
-Harry... A więc... Pocałuj Alie.
Spojrzałam n niego z nadzieją.Czy on na serio mnie zaraz pocałuje?
Zielonooki przegryzł lekko wargę. Wyglądał tak słodko.
-Mogę?- to pytanie było skierowane do mnie.
-Oczywiście- odparłam bez chwili namysłu.
Podszedł do mnie i złożył na mych ustach nie winny pocałunek. Odsunął się tylko na chwilę by spojrzeć mi w oczy. Ale to, co w nich zobaczył... Pożądanie. Namiętność. A przedewszystkim miłość...
Przyciągnął mnie do siebie i kolejny raz pocałował. Ale tym razem dłużej. O WIELE dłużej..
Nie wiem jak długo trwała ta piękna chwila. Zatopiłam się w jego ustach. Miękkich i słodkich. Czułam ciepło bijące od jego ciała. Zapach jego perfum, które tak uwielbiałam. Trzymałam się kurczowo jego ramion, a on obejmował mnie w talii. Na ziemię sprowadziły nas okrzyki i brawa reszty.
-Uuuu.. Nieźle!!- krzyczał Louis.
-Dajesz brachu!- wołał Zayn.
Mojej przyjaciółce wyrwało się urocze: "Oooo..."
Odsunęłam się od chłopaka. Lecz zamiast wrócić na swoje miejsce, złapałam go za rękę i zapytałam wszystkich:
-A może porobimy teraz coś innego?
-Na przykład?
-No nie wiem. Ja jestem już troszkę zmęczona- skłamałam.
Wcale nie byłam zmęczona. Rozpierały mnie radość i energia. Ale nie chciałam już dłużej grać w butelkę.
-To może obejrzymy jakąś komedię czy coś?- zaproponował Daddy.
-Jak dla mnie, to może być.- przyznałam.
-Spoko.
-Pewnie.
-To ja pójdę zrobić popcorn!- zawołał Niall i poleciał do kuchni.
Usiedliśmy więc na kanapie i zajęliśmy się wyborem filmu. Po dłuuuugiej debacie i rozmyślaniu, zdecydowaliśmy się na "Jak urodzić i nie zwariować".
Film świetny, ale ja i tak nie mogłam się skupić. Chłopcy tak się wygłupiali, że za każdym razem, gdy na nich spoglądałam, nie mogłam powstrzymać się od śmiechu.
Gdy opuściły ich już ostatnie resztki adrenaliny,było około 4 nad ranem. Usiedli spokojnie w fotelach i próbowali dokończyć film. "Próbowali" ponieważ dwadzieścia minut przed końcem, pozasypiali. Nawet Melly. Ale nie ja. I Harry.
Wstał i przykrył śpiących kocem, który leżał na oparciu jednego z foteli. Chwilę po tym, podszedł do mnie i usiadł obok. Objął mnie ramieniem, a ja wtuliłam się w jego tors.
-Zależy mi na tobie- wyszeptał.
-Mi na tobie też Harry.
-Tak bardzo tęskniłem- mówiąc to pocałował mnie delikatnie. Uśmiechnęłam się do niego i pogłaskałam po policzku.
-Kocham cię- powiedziałam bez zastanowienia. Chciałam aby wiedział co czuję. Nawet jeśli on nie czuł tego samego do mnie.
-Ja ciebie też Alice. I zawsze będę.
Wtuliłam się w niego mocniej i spojrzałam w jego piękne zielone oczy. Po chwili znów poczułam smak jego ust.
-Dobranoc- wyszeptałam najciszej jak tylko umiałam.
-Dobranoc All. Kocham cię.
-Ja też.- opuściłam głowę i wsłuchałam się w bicie jego serca. Nawet nie wiem, kiedy podczas tej pięknej kołysanki po prostu zasnęłam.
_________________________________________________
Koty!!! Przepraszam, że tak późno!! Wiecie.. Lekcje sprawdziany, kartkówki.. Koszmar!! Ale w końcu udało mi się dodać. :) Co o tym myślicie? Ja osobiście uważam, że mogło być lepiej. Mam nadzieję, że dalsze rozdziały napiszę lepiej.
Kocham Was <3
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mi się bardzo, baaaardzo podoba <3
OdpowiedzUsuńWiesz już może kiedy dodasz kolejną notkę? ;>
Hym.. Następny rozdział planowałam dodać jak będzie przynajmniej 5 komentarzy.. Ale widzę,że się chyba nie doczekam.. Więc prawdopodobnie rozdział dodam pod koniec tygodnia.
Usuńooooooo to jest takie romantyczne piękneeeeeeeee <3
OdpowiedzUsuńKOCIEEEE! <33333
OdpowiedzUsuńChciałabym tak ._. W butelkę zagrać z chłopakami i wgl. :D
Taki romantyyyczny ten rozdział;) WZRUSZAJĄCE<3
Czekam ofc. na następnyy które mam nadzieje będzie niebawem, co nie?:>>
Ooo.. PukwiG!! Jasne, że tak :) Hahah <3
UsuńNo ja myślę! :3 Będziesz jutro na zbióreczce?:>>
Usuń